niedziela, 20 grudnia 2015

Chleb, który zawsze się udaje

Piekłam już różne chleby, bułki, bułeczki, ciasta, tatry... Czasem się udają, czasem nie. Chociaż w ogóle pieczenie chleba w domu, nawet bez żadnych specjalnych sprzętów, nie jest wbrew pozorom trudne. Naprawdę warto próbować! A efekty będą zaskakujące :) A tu przepis na chleb... który zawsze się udaje i zawsze jest przepyszny!


Domowe pieczywo jest zupełnie inne. Mi przypomina jeden z ulubionych smaków dzieciństwa - domowy chleb mojej wiejskiej babci (druga była miejska, chociaż gotowała i piekła też po mistrzowsku), pieczony w piecu kaflowym opalanym drewnem. Taki, który najlepszy był jeszcze ciepły z masłem i solą. Mmm... :) Długo nie mogłam odnaleźć tego smaku, a teraz mogę go mieć kiedy tylko mi się zamarzy u siebie w domu! :)

Miętus dalekowschodni z kieszonki. Ot co!

A co dokładnie? Zdrowy obiad na słodko! Miętus - słodkowodna ryba z dorszowatych - pieczony w kieszonce z papieru Saga (w sumie to zwykły woskowany pergamin, testowałam go dziś pierwszy raz, jest ok, ale bez rewelacji) z chutneyem z mango i ryżem szafranowym z kokosem. Takie azjatyckie szaleństwa na przedświąteczny weekend! :)


Miętus po azjatycku z ryżem szafranowy i chutneyem z mango

Świąteczne wypieki w 5 minut (1) - aromatyczne ciasteczka

...no może nie 5, a raczej 50, ale to i tak całkiem nieźle, nie? :)

Przepis na obłędnie aromatyczne świąteczne ciasteczka. 




czwartek, 17 grudnia 2015

Świąteczne 'snowballs'

Po latach uległam! Eh! Publikuję przepis na moje sekretne świąteczne 'śnieżki', zwane przez wiele osób... pralinami, a przez innych domowym raffaello, haha :) Zobaczymy teraz kto cierpliwy... Tak, tak. Robienie karmelu jest czasochłonne i wymaga dużo uwagi. Powodzenia! :)