poniedziałek, 11 kwietnia 2016

Kum, kum, kum... Kumkwat! Yum! (chińskie złote pomarańcze)

A więc kupiłam kumkwaty! Takie to to małe (wielkości grubego kciuka może...), pomarańczowe, pachnie cytrusowo, ale bardzo słodko. Nazywa się oryginalnie po chińsku kam kwat, gdzie kam to  'złoto', a 'kwat 'pomarańcza' No i co z tymi złotymi pomarańczkami zrobić?


Kumkwaty można jeść w całości (ze skórką), ja jednak jakoś nie byłam do tego przekonana. Więc swoje owocki rozkroiłam na pół, wyjadłam miąższ - słodki, ale z kwaskową i lekko goryczkową nutą, minim! Trochę tak jakby połączyć bardzo słodkie mandarynki, pomarańcze i grejpfruty.

BTW: z kumkwatów (całych) można też robić np. marmolady.



No ale co zrobić ze skórką? Jest miękka, cienka (jak na cytrusy), praktycznie nie ma tej gorzkiej białej części i pachnie obłędnie! Dobrze więc, żeby się nie zmarnowała... O! Kandyzować!

Kumkwat sam w sobie (skórka) ma bardzo ciekawy aromat, który jednak niknie w silnej - naturalnej - słodyczy. Nie chcąc go jeszcze bardziej stłumić dodanym cukrem, a raczej wydobyć go jeszcze bardziej dodałam kilka przypraw. Można ten krok pominąć!


Kandyzowana skórka kumkwatowa

Czas: 2 min. + 20-30 min. gotowanie

Składniki:

skórka z 4 kumkwatów, umyta, pokrojona w cienkie paseczki
4-5 łyżek wody
4-5 łyżek cukru (u mnie 1:1 biały i trzcinowy)
1 cm świeżego imbiru, obrany, drobno posiekany
2-3 ziarna kardamonu
szczypta ziaren kolendry

rondelek z grubym dnem
słoiczek - jeśli nie zużywamy skórki od razu

Jak zrobić:

*** 4 kumkwaty to mało, przy kandyzowniu trzeba po prostu pamiętać, żeby woda i cukier były w tej samej ilości i przynajmniej w podobnej objętości jak owoc do kandyzowania.

W rondelku podgrzać wodę z cukrem, aż cukier się rozpuści. Dodać skórkę, imbir i przyprawy. Pozostawić ma małym ogniu, aż skórka stanie się bardziej szklista, a całość mocno zgęstnieje - ok. 30 min. Często mieszać, uważać, żeby cukier nie zaczął się palić!


Do podawania od razu: wyjmować skórki i obtaczać w cukrze.

Do przechowywania: zawekować całość (z syropem) w słoiczku, wyjąć tylko kardamon i kolendrę. Prze użyciem lekko podgrzać i postępować jw.


Można podawać jako dodatek do deserów - np. sernika, czekoladowo-pomarańczowych ciast, cytrusowych curds i custards, jako dodatek do sałat, na toście, jako dodatek do dżemów - np. morelowego czy pomarańczowego. To oczywiście tylko kilka pomysłów! Jakie są Wasze?

Miłej zabawy przy kandyzowaniu!

Ps a może macie inne pomysłu na kumkwat???

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.